JEZU PRZYJDŹ
Wiedząc, jak ogromne są łaski płynące z Komunii Świętej Sakramentalnej, adoracji Najświętszego
Sakramentu i innych nabożeństw, powinniśmy pamiętać o jeszcze jednym sposobie pomnażania ich w
życiu - o częstej Komunii Świętej Duchowej.
Wtedy, gdy przyjęcie Ciała Pana Jezusa jest niemożliwe, można okazać dowody miłości poprzez duchowe
pragnienie przyjęcia Zbawiciela do swego serca.
Do tej praktyki zachęca nas Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II.1 "Warto pielęgnować w duszy
stałe pragnienie Sakramentu Eucharystii. Tak narodziła się praktyka komunii duchowej, szczęśliwie
zakorzeniona od wieków w Kościele i zalecana przez świętych mistrzów życia duchowego. Św. Teresa od
Jezusa pisała Kiedy nie przystępujecie do Komunii i nie uczestniczycie we Mszy św., najbardziej
korzystną rzeczą jest praktyka komunii duchowej... Dzięki niej obficie jesteście naznaczeni
miłością naszego Pana".
Pożytki z Komunii Świętej Duchowej są ogromne. Przyjmując Ją, postępuje się w miłości Bożej,
zdobywa umocnienie w cierpieniu, pomnaża łaski Boże. Świętej Joannie od Krzyża oświadczył Bóg, że
za każdorazowym przyjęciem Komunii Świętej Duchowej otrzymuje podobną łaskę do tej, którą odbiera
przy Komunii Świętej Sakramentalnej, a słudze Bożej s. Leonii Nastał Pan Jezus powiedział, aby
Komunie Święte Duchowe przyjmowała z taką samą miłością jak Komunie Święte Sakramentalne. Akt
doskonałej miłości Bożej, gorące pragnienie i westchnienie do Pana Jezusa nie są rzeczą trudną.
Św. Maksymilian Maria Kolbe przyrzekł przyjmować Komunię Świętą Duchową przynajmniej co 15 minut.
Świętą, która żarliwie pragnęła Duchowej Komunii Świętej była Maria Magdalena de Pazzi. Powtarzała
ona ten akt aż 50 razy dziennie. Otrzymała mistyczną wizję Pana Jezusa trzymającego dwa kielichy -
złoty i srebrny. W złotym kielichu zawarte były jej wszystkie Sakramentalne Komunie Święte, a w
srebrnym, wszystkie Duchowe Komunie Święte.
Przyjąć Pana Jezusa do swego serca w sposób duchowy można w kościele, w czasie nawiedzania
Najświętszego Sakramentu, w domu, w czasie modlitwy i w każdym innym miejscu.
Przed przyjęciem Komunii Świętej Duchowej należy:
- Wzbudzić doskonałą skruchę za wszystkie grzechy, poprosić Pana Jezusa, aby nie zważał na
niegodność naszą, aby wstąpił do serca naszego, by nas nasycił Swoim Ciałem i napoił Swoją Krwią.
Przecież psalmista mówi: nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.2
- Należy mieć pragnienie przyjęcia najdostojniejszego Gościa w swoim sercu. Pięknie to uczyniła św.
Faustyna jak zapisała: "Dziś zapraszam Jezusa do serca, jak miłość. Ty jesteś samą miłością. Całe
niebo od Ciebie się zapala i napełnia się miłością. A więc pożąda Cię dusza moja, jak żąda kwiat
słońca. Jezu, przyjdź spiesznie do mojego serca, bo widzisz, jak kwiat rwie się ku słońcu, tak
serce moje ku Tobie.3
- Należy w sercu mieć żywą wiarę. Siostra Leonia widziała Hostię Świętą promieniującą nieziemskim
blaskiem. Pan Jezus powiedział jej, aby przyjęła Go w Komunii Świętej, a ona odpowiedziała, że nie
może przyjąć Pana w takiej jasności. Zbawiciel wyznał jej, że ukrywa się w Hostii Świętej, nie
odkrywa blasku majestatu Swego. Gdyby odkrył Swoje Bóstwo, nikt nie ośmieliłby się przyjąć Go, a
Bóg tak pragnie wchodzić do ludzkich serc. "Wiara - mówi Pan Jezus, wystarczy Moim dzieciom, w
niebie będzie czas na jasnowidzenie. Wiarę nagrodzę sowicie".4
- Potrzeba wzbudzić w swoim sercu akt miłości. Pan Jezus powiedział s. Leonii, że za jedną uncję
złota więcej można towaru zakupić, niż za bryłę miedzi. Stwórca woli jedną kroplę czystej miłości
duszy prawdziwie kochającej, niż oziębłą miłość dusz tysięcy.5
- Należy być w stanie łaski uświęcającej, czyli bez grzechu śmiertelnego. Powinniśmy wynagradzać
Panu Jezusowi za tych, którzy przyjmują Go niegodnie, ignorują; i za tych, którzy zaniedbują
przyjmowanie Komunii Świętej Sakramentalnej. Zbawiciel ukazał sekretarce Swojego miłosierdzia
miłość, jaką żywi ku duszom. "Ach, jak Mnie to boli, że dusze tak mało się łączą ze Mną w Komunii
św. Czekam na dusze, a one są dla Mnie obojętne. Kocham ich tak czule i szczerze, a one Mi nie
dowierzają. Chcę je obsypać łaskami - one przyjąć ich nie chcą. Obchodzą się ze Mną, jak z czymś
martwym, a przecież mam Serce pełne miłości i miłosierdzia.6
- Możemy prosić Pana Jezusa, by ukoił nas w smutku, napełnił pokojem i łaską.
- Należy również pamiętać o akcie dziękczynienia. Pan Jezus, kiedy wziął siedem chlebów przed ich
rozmnożeniem, odmówił dziękczynienie.7 Jego Najświętsze Serce było przepełnione dziękczynieniem,
kiedy wziął kielich i dał Apostołom pić Swoją Przenajdroższą Krew i spożywać Najświętsze Swe Ciało
podczas Ostatniej Wieczerzy.8 Jakże nie dokonać dziękczynienia po akcie Duchowej Komunii Świętej,
skoro sam Zbawiciel tak często dziękował Ojcu za dobrodziejstwa!
Aby przyjąć Pana Jezusa w sposób duchowy nie potrzeba zachowywać postu eucharystycznego.
Akt Komunii Świętej Duchowej, wzbudzony przy pomocy jakiejkolwiek pobożnej formuły, obdarzony jest
przez Kościół Święty odpustem cząstkowym, który możemy ofiarować za dusze w czyśćcu cierpiące.
Oto jeden z takich aktów:
O Jezu, w świętym tabernakulum obecny, uwielbiam Cię i tęsknię za Tobą. Przyjdź tymczasem do serca
mego przez łaskę, zanim wstąpisz do niego sakramentalnie.
Jolanta
GŁOS 10,11/2005